To moja wojna (we mnie)
I to wszystko tak po prostu blednie
Nie umiem już podnieść broni
nie umiem zwalczyć tego co boli.
Potrzebuję silnej armii
Która powstrzyma rozlew krwi
Która zastrzeli mojego przeciwnika
Nawet jeśli we mnie on wnika.
Nawet jeśli to ja jestem moim wrogiem
Nie jestem swoim psychologiem
Nie jestem sobie pomocą
Gdy płaczę kolejną nocą.
To po prostu kolejna bitwa
Kolejna za wygraną gonitwa
Kolejna potrzebna siła
Kolejna walka niemiła.
#23 "Wojna" z https://differentshadeofwhite.blogspot.com/
0 komentarze:
Prześlij komentarz