Zaczęło się kolejne przedstawienie
Kolejne o którym nic nie wie
Znowu będą ukłony i oklaski
Znowu wszyscy ubierzemy maski.
I znowu ruszymy grać te wielkie przyjaźnie
I znowu przemilczymy te wszystkie waśnie
I będziemy aktorami perfekcyjnymi
Przez nikogo tak naprawdę nie poznanymi
I znowu będę musiała grać
Znowu nie będzie mnie na więcej stać
I znowu nie będę mieć już siły
Znowu każdy dzień będzie niemiły
I proszę, nie każ mi znowu tego robić
Nie każ mi znowu tej energii trwonić
Bo ja już nie chcę udawać: chcę być sobą
Chcę otworzyć się przed Tobą
Chcę byś poznał mnie prawdziwą
Póki czuję się całkowicie żywą
Bo naprawdę tego potrzebuję
Póki jeszcze coś czuję.
#45 "Teatr" z https://differentshadeofwhite.blogspot.com/
0 komentarze:
Prześlij komentarz