Spłonęłam słowami
I żalem - za tym co za nami
Zniszczyłam się świadomie
Tęskniąc po Tobie
Te parę słów napisanych
Dawno już zapomnianych
Nie powinno mieć takiego znaczenia
Bo życie rusza i zmienia
A jednak pozwoliłam na to
Nie spodziewając się jakie to zło
Wznieciłam ogień w środku siebie
Jak to bolało - nikt nie wie
Bo nie mam dość zdolności
By w całej tej beznadziejności
Przelać na papier te uczucia
I nie doznać serca zatrucia
Sama się zniszczyłam sromotnie
Wierząc, że nie muszę żyć samotnie
Dopuszczając do siebie ludzi
Z uśmiechem na twarzy się budzić
Przepraszam za to, że znikam
Że znowu się w sobie zamykam
Ale już nie mam siły
Już uczucia mnie zgubiły
I sama jestem swoim przeciwnikiem
Sama znikam z życia migiem
Bo ja już nie daję rady
By zalizać kolejne rany
0 komentarze:
Prześlij komentarz