On - gdzieś pomiędzy życia wersami
Pomiędzy tym co było między nami
Zostawił na mnie masę blizn na duszy i ciele
Sprawił, że nigdy nie było mnie za wiele.
Sprawił, że znikałam nieśmiało jak cień
Sprawił, że życie nie było jak sen,
Zamykał moje dusze i tchnienia
Odbierał mi barwy istnienia.
Zostawił blizn za dużo przy mnie
Sprawił, że przepłakiwałam całe dnie
I jak mam uwierzyć, że teraz tutaj istniejesz
I że po prostu mi się dziejesz?
Jak mam uwierzyć, że nie złamiesz mi serca
Nawet jeśli codzienność to potwierdza?
Że nie sprawisz, że pojawią się kolejne ślady
I że przymkniesz oko na moje wady?
Jak mam uwierzyć, że ty mnie wyleczysz
Nawet jak moje wady w końcu zauważysz?
Jak mam Ci w pełni uwierzyć
Jak mam Ci w pełni uwierzyć
Gdy będziesz mnie wzrokiem mierzyć?
I jak mam Ci zaufać po tym co on zrobił
I jak mam Ci zaufać po tym co on zrobił
Ile moich łez trwonił?
Jak mam znowu się odważyć być przy Tobie
Jak mam znowu się odważyć być przy Tobie
I zapatrzeć w Twoim słowie?
#29 "Blizny" z https://differentshadeofwhite.blogspot.com/
0 komentarze:
Prześlij komentarz