Hej, stary przyjacielu,
powierniku spraw tak wielu.
Gdzie się podziałeś po tylu laty?
Jakie to teraz przemierzasz światy?
Jakie to teraz przemierzasz światy?
I o czym śnisz po tych nocach niesfornych
Czy Twój mózg pełen jest myśli pokornych?
A może jesteś tak samotny jak ja czasami
I może czujesz się jak nigdy poza czyimiś snami?
Chcę po prostu byś wiedział, chociaż powiem to nieśmiało
Że w moim życiu jest Ciebie ostatnio za mało.
Że czasami jeszcze potrzebuję twojej rady
Że może bez Ciebie uniknęłabym nie jednej zwady.
I że proszę Cię tylko o jedno, chociaż nie mam odwagi krzyknąć
Chociaż gdy to czuję, mam ochotę mocno zamilknąć.
Proszę, wróć do mnie któregoś dnia i uratuj mnie raz jeszcze
Bo tego bólu już w sobie nie zmieszczę.
I czuję gdzieś, w głębi serca, a może i duszy
Że to Twoja obecność może sprawić, że uniknę katuszy.
Więc wróć, chociaż na chwilę i chociaż na parę dni
Proszę, pomóż mi spełnić moje sny.
Bo tak bardzo sie boję i tak bardzo mało czuję.
Bo tak bardzo, w głębi duszy żałuję.
Proszę, wróć do mnie jeszcze chociaż na momentów parę
Proszę, wysłuchaj jak wylewam z siebie żale.
Bo nie wiem już gdzie jesteś i jak bardzo Cię potrzebuję
Ale dalej Cię moim przyjacielem po tym wszystkim mianuję.
Chociaż nie jesteś na mnie zły i zniknąłeś przez masę pracy
To czekam na dzień w którym w końcu me serce Cię zobaczy.
I wiem, że wszystko będzie znowu całkowicie w porządku i będę szczęśliwa
I może przypomnisz mi jak to było gdy byłam w pełni żywa.
#69 "Wróć" z https://differentshadeofwhite.blogspot.com/
0 komentarze:
Prześlij komentarz