Chyba chciałabym
chociaż czasami
Zapomnieć się całkowicie
Nie myśleć o tym co
zostało między nami
Iść bez analizy przez
życie.
Chciałabym ruszyć do
przodu śmiało
I nigdy już nie
wątpić
Nie widzieć tego
czego jest mało
W tej walce ustąpić.
Ale widzę, że krok po
kroku
Jestem coraz bliżej
celu
Nie odwracam już
zbolałego wzroku
Nie mam zmartwień
wielu.
Rozpoczynam nowy rozdział
w życiu
Zamykam za sobą
ostatnie drzwi
Nie skłamię już serca
biciu
Będę szczęśliwa i
będę żyć „mi”.
0 komentarze:
Prześlij komentarz